BIURO W DOMU

Coraz większe grono specjalistów decyduje się na pracę w domu, przeznaczając jedno z pomieszczeń na gabinet. Meble do gabinetu w domu zasadniczo nie muszą się różnić od tych, z których korzystamy w gabinetach urządzanych poza domem. Mimo wszystko w taki, czy inny sposób różnią się, niekiedy drobiazgami, ale jednak. Dzieje się tak zapewne dlatego, ze kompletując meble do gabinetu w domu, podświadomie przemycamy do miejsca pracy odrobinę domowego ciepła.

W zależności od rodzaju wykonywanej w gabinecie pracy, możemy przecież pracować i korzystać z tych mebli, ubrani w szlafrok i w kapciach na nogach. Oczywiście nie mówimy tu o gabinecie prawnika, czy psychologa, w momencie, gdy przyjmują w gabinetach pacjentów, czy klientów. Jednak po godzinach przyjęć, kiedy trzeba po prostu uporządkować notatki, czy obmyślać strategię działania, bądź wykonać kilka służbowych telefonów – czemu nie robić tego „po domowemu”. Należy po prostu pamiętać, o tym, że klient może poczuć się niekomfortowo, kiedy będzie przyjmowany „po domowemu”. W niektórych przypadkach mógłby się poczuć po prostu zlekceważony.

Z tego samego powodu nie możemy sobie pozwolić na przykład na zbyt głębokie, tak zwane „zapadające się” fotele, czy male fikuśne biureczko w nietypowym kolorze. Kupując meble do gabinetu w domu, musimy pamiętać, że urządzamy przede wszystkim miejsce pracy, nie kolejny, zwyczajny pokój.

Meble do gabinetu w domu i dekoracja gabinetu

Rzecz jasna nie musimy rezygnować z dekoracji. Wszak w gabinetach urządzanych tradycyjnie w kompleksach biurowych, też zazwyczaj dekorujemy ściany i nie tylko w neutralny sposób. Oczywiście dekoracje te nie mogą być krzykliwe i nadmiernie absorbujące uwagę. Dziwnie i mocno rozproszony, być może zdegustowany poczułby się klient widząc na ścianie za panem doktorem czy mecenasem, powiedzmy nagą kobietę w odważnej pozie. Może przytoczony przykład jest skrajny i przerysowany, ale doskonale pokazuje istotę problemu. Pamiętajmy, że nie tylko odważne dekoracje, ale również zbyt jaskrawy kolor ścian, czy krzykliwy wzór na tapecie mogą rozpraszać i w gabinecie – czy to w domu, czy poza nim, być po prostu nie na miejscu.

Wygląda na to, że wystarczy zachować podstawowe zasady minimalizmu wybierając meble do gabinetu w domu, a unikniemy pułapek. Aby jednak być pewnym, że my, gospodarze gabinetu, będziemy czuć się w nim jak w domu, nasi potencjalni goście-klienci jak w przytulnym biurze, zawsze możemy pokusić się o poradę dekoratora wnętrz. Często jednak pracownicy salonów meblowych są wystarczająco kompetentni i pomocni, by udzielić nam drobnych wskazówek w wyborze mebli i dekoracji do gabinetu. Praca i zamieszkiwanie pod jednym adresem, to nie jest rzadkie zjawisko, więc nietrudno sobie wyobrazić, że klientów o takich wymaganiach, można powiedzieć: ze specjalnymi życzeniami, miewają częściej.

Meble do gabinetu w domu, nie są jakąś specjalną meblarską kategorią, to po prostu kwestia odpowiedniego wyboru z oferty dostępnej na rynku.